Bywa tak, że kiedy znajdziesz się w szale gotowania i pieczenia chcesz zrobić więcej i więcej. Tak też właśnie było z tymi muffinami. Przyniesione rano z bazarku borówki aż się prosiły o ich wykorzystanie! Mąka, masło, borówki trochę innych składników i tak oto powstały te pyszne muffiny! Doskonałe do kawy, mleka. Są świetnym deserem jak i śniadaniem. Uwierzcie mi - przypadną Wam do gustu :)
Potrzebujemy:
(na 12 sztuk)
- szklankę borówek amerykańskich (można zastąpić jagodami)
- 2 szklanki mąki
- 2/3 szklanki cukru
- 2 jajka
- 3/4 szklanki śmietanki 12%
- 150 g stopionego masła
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- paczuszkę cukru waniliowego
kruszonka:
- 3 łyżki mąki
- 3 łyżki cukru
- duża łyżka zimnego masła
Do miski wsypujemy mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i wszystko ze sobą mieszamy. W drugiej misce roztrzepujemy dwa jajka, dodajemy do nich śmietankę i letnie masło. Suche i mokre składniki łączymy ze sobą a na koniec dodajemy do nich borówki. Przygotowujemy także kruszonkę - łącząc ze sobą mąkę, cukier i masło - zagniatamy to na masę.
Ciasto przekładamy do papilotek ułożonych na blaszce do muffinów. Papilotki wypełniamy po brzeg. Posypujemy je kruszonką.
Muffiny wstawiamy do nagranego wcześniej piekarnika i pieczemy około 25 min w temp. 180 stopni.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz