Walentynki już jutro. Nie wiemy jak u Was, ale u nas w Dzień św. Walentego sprawdza się powiedzenie, że najprostsza droga do serca prowadzi przez żołądek, co z kolei daje duże pole do popisu. O wiele przyjemniej jest spędzić ten dzień razem, mając w prezencie coś pysznego (z naszego doświadczenia - najlepiej słodkiego). Jeżeli chodzi o wybór - opcji jest sporo...
Wracając do naszego ciasta... Jeżeli macie dziś trochę czasu - to jest przepis dla Was. Jeżeli się zdecydujecie, warto upiec to ciasto dziś, dzień przed Walentynkami, bo trochę z nim zachodu (ale czego nie robi się dla osób, które kochamy?). Piecze się w sumie dwa ciasta, by mieć jedno efektowne. Jeżeli jeszcze Was nie zachęciłyśmy, to może zrobią to zdjęcia :)
W tym przepisie chodzi przede wszystkim o efekt wizualny, ale smak nie jest tu obojętny - ciasto czekoladowe sprawdzi się zawsze, a serce zrobione jest z biszkoptu, do którego możecie dodać nasion wanilii lub lub kilka kropel ulubionego aromatu. Wasza wytrwałość na pewno zostanie wynagrodzona!
Składniki (forma do pieczenia keksa o długości 30 cm) :
na biszkopt:
- 4 jajka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4-6 łyżek cukru
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- ekstrakt z wanilii lub nasiona z 1/3 laski wanilii - można zastąpić dowolnym aromatem
- czerwony barwnik spożywczy - u nas w formie proszku
na ciasto czekoladowe:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 3/4- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 200 g masła/margaryny
- 2-3 łyzki kakao naturalnego
- gorzka czekolada - ok. 60-80 g
ponadto:
- 1/4 szklanki mleka
- Pierwszy przygotowujemy biszkopt. Białka ubijamy na sztywno, a gdy piana będzie już sztywna dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy. Następnie kolejno dodajemy barwnik, żółtka i krótko ubijamy. Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i następnie stopniowo dodajemy do masy jajecznej, delikatnie mieszamy (nie używając miksera), uważając by masa nie opadła. Ciasto przelewamy do blachy na keks wcześniej wysmarowanej masłem/margaryną i posypanej mąką. Pieczemy ok. 30-35 minut w temperaturze ok. 180 stopni C, do tzw. suchego patyczka.
- Po upieczeniu odstawiamy do całkowitego (to ważne) wystygnięcia. Blachę przygotowujemy do ponownego pieczenia - czyli smarujemy tłuszczem i posypujemy mąką - można użyć papieru do pieczenia. Najlepiej, jeżeli będzie to ta sama blacha - wówczas na pewno starczy nam kolorowego biszkoptu, by wypełnić całą powierzchnie blachy. Zimny już biszkopt kroimy w ok. 1-2 cm plastry. Foremką w każdej porcji wycinamy serce i układamy ciasno, pionowo w formie. Tak samo robimy z resztą ciasta. Następnie, przy pomocy pędzelka, lekko zwilżamy całość mlekiem - zapobiegnie to wyschnięciu ciasta przy ponownym pieczeniu.
- Czas na przygotowanie ciasta czekoladowego. Masło/margarynę rozpuszczamy z czekoladą i studzimy. Do miski wsypujemy cukier i ucieramy z jajkiem (łyżką lub mikserem), wlewamy mleko, mieszamy dalej. Osobno łączymy mąkę z sodą i kakao, a potem stopniowo dodajemy do masy. Na koniec wlewamy masło z czekoladą i całość dokładnie mieszamy.
- Ciasto ostrożnie wlewamy na ułożone serca zaczynając od brzegów, wyrównujemy - ciasto powinno całkowicie pokrywać serca z biszkoptu. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 30 minut w temperaturze 180 stopni C, do tzw. suchego patyczka - pamiętając by sprawdzać to przy brzegach formy :)
Smacznego!
P.S.
Nie martwcie się co zrobić z pozostałym ciastem biszkoptowym, mamy pomysł na jego wykorzystanie! Podpowiedź - słodkości w Walentynki nigdy dość!
a ja się zastanawiałam jak takie cudo zrobić :)
OdpowiedzUsuńno to mamy nadzieje, ze wszystko jasno wyjaśniłyśmy! :)
Usuńcudne to ciacho , idealne na jutrzejszy dzień ;d
OdpowiedzUsuńale warto zrobić je już dziś, przygotowanie zajmuje trochę czasu :)
UsuńUroczo się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpiękne ciacho z serduszkiem:) słodkie!
OdpowiedzUsuńZ reszty biszkoptu cake popsy :)
OdpowiedzUsuńTeż można zrobić :) My zrobiłysmy praliny:
OdpowiedzUsuńhttp://amenuplease.blogspot.com/2013/02/walentynkowe-sodkosci-ciag-dalszy-i.html
Pozdrawiamy!
Bardzo fajna propozycja, ale ja jednak jestem fanką czekoladowych wypieków. Jestem wprost uzależniona od czekolady i wszystkie czekoladowe ciasta to mój konik. Kiedy piekę zaglądam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-wilgotne-ciasto-czekoladowe/ bo jest tam wiele cennych wskazówek, które sprawiaj, że moje wypieki są przepyszne.
OdpowiedzUsuń