wtorek, 19 marca 2013

Chilli con carne

Co z tą wiosną? Śniegi nie chcą odpuścić i nadal cierpimy na niedostatek słońca… Czekam już z utęsknieniem na nowalijki, na świeże warzywa, na ryneczek pełen pięknych kolorów! Tymczasem trzeba jeszcze rozgrzewać wyziębione ciało. Z pomocą przychodzi chilli con carne. Nie dość, że syte to konkretnie nas rozgrzeje – miejmy nadzieję, że to już ostatnie zimowe sceny za naszym oknem.
Chilli con carne jest daniem kuchni meksykańskiej i teksańskiej, musi być intensywnie przyprawione. Zjeść można je samo, z tortillą, albo tak jak w naszej wersji z ryżem i odrobiną awokado. Spróbujcie koniecznie!


Potrzebujemy:
  • 0.5 kg mielonego mięsa wołowego
  • puszkę czerwonej fasoli
  • puszkę kukurydzy konserwowej
  • papryczkę chilli
  • czerwoną paprykę
  • awokado
  • ryż
  • puszkę pomidorów
  • koncentrat pomidorowy (do smaku)
  • 2 duże cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • oliwa do smażenia
  • sól, pieprz, kumin rzymski

Wykonanie:

Cebulę i czosnek siekamy i smażymy na niewielkiej ilości oliwy, gdy się zeszkli dodajemy mięso, pod koniec pieczenia przyprawiamy pieprzem i solą. Następnie jak już mięso będzie prawie gotowe dodajemy posiekaną papryczkę chilli oraz kumin (do smaku). Przekładamy całość do garnka, dodajemy pomidory z puszki, opłukaną kukurydzę, fasolę i pokrojoną w kosteczkę paprykę. Gotujemy na wolnym ogniu 25 do 30 minut. Pod koniec dodajemy koncentrat pomidorowy i doprawiamy jeśli potrzeba.

Podajemy z ugotowanym ryżem i plasterkami awokado!  

3 komentarze:

  1. też mi strasznie brakuje wiosny:) danie pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie. Aż slinka cieknie.

    P.S. Zapraszam również do siebie: kulinarnyblog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękujemy! Słoooońca! ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...